www.debeściakiE.fora.pl

Cinek

Piszcie tutaj gry, które polecilibyście innym. Możecie polecić kilka gier.

Ja na przykład uwielbiam Test Drive Unlimited. Gra jest samochodówką, najlepiej gra się przez Neta. Rzecz dzieje się na wyspie Oahu na Hawajach. Wybierasz awatara, kupujesz pierwszy samochód, pierwszy dom i jedziesz pierwsze wyścigi. W tym czasie możesz zmienić wygląd swojego bohatera, na ubrania trzeba zdobyć kupony podwożąc modelki lub autostopowiczów. W grze jest pełno aut znanych marek. Od Volkswagena po Ferrari i Lamborghini. Są też mniej znane marki (jak choćby Koenigsegg, który niedawno wypuścił najmocniejsze seryjnie produkowane auto świata - CCX o mocy 1018 koni, Bugatti Veyron ma 1006, a do tego CCX chodzi na bioetanolu, czyli alkoholu). Zatem jak się uzbiera odpowiednią ilość kasy, można sobie kupić cacuszka, którym w rzeczywistości normalny śmiertelnik się nie przejedzie. Jakby ktoś miał jakieś dodatkowe pytania to załóżcie temat Very Happy

.

P.S. Mój rekord prędkości to 385 km/h na zwykłej jednopasmowej drodze w Ferrari Enzo o mocy ok. 850 koni (trochę podrasowanym).

Marcin

Ja każdemu polecam Wiedźmina. Końcówka troche nudna ale początek genialny.

Adam

Ja tam jechałem maluchem na autostradzie ponad stówe

Źróbek

Wiedźmin jest genialny, świetne przerywniki filmowe... jakbyś pisał własną historię, jakbyś pisał jakąś książkę. Filmiki robione przez Bagińskiego - mistrza światowego w swoim fachu. Poza tym gierka Polska i wspaniale dopracowana. Motywy z literatury polskiej, jak i z dzisiejszych czasów, arcydzieło - tak to można ująć. Jak dla mnie gierka jedyna w swoim rodzaju, teraz czekam aż dostanę w swoje ręce Assassin's creeda!! ;D

Marcin

Ja musze mieć cracka a skłądak wysłamł mi po Dx 10

Bąku

Źróbek

To Wy w niezłe gierki pykacie! ;D

Adam

CHYBA TY!!!

Źróbek

No ja tak... ;D Assassin's creed, BF 2, Wiedźmin, FEAR, a Wy?? Zapieprzacie polonezem i fiatem po autostradzie... ;P Nie powiem - musi byćniezła frajda tak pocinać setką... ;D

Cinek

W sumie to ja akurat wolę Ferrari, ale ja się nie liczę przecież Very Happy

Marcin

Nie rozumiem samochodówek, jeźdisz cały czas w kółko.

Źróbek

No to w sumie nie ma sensu, nawet nie musisz myśleć... ;/ Nic kombinować, tylko mocniej naciskać klawisze i szybciej bądź wolniej. Ale swoją drogą zawsze fajnie jest umieć choć trochę w popykać w jakieś sportówki, to się przydaje do zręcznościówek.

Cinek

W sumie tak, tylko, że w tej masz kilkaset kilometrów dróg i autostrad. Chociaż, jakby się tak głębiej zastanowić, to masz rację.

Źróbek

Mówię tu oczywiście o takich zręcznościówkach jak Prince of Persia (saga) czy Assassin's creed, który mimo swojego prawdziwego geniuszu jest pseudo zręcznościówką... bo fakt faktem, Altair - czyli nasz główny bohater - robi większość za nas. ;D

Cinek

Nom, nie da się zaprzeczyć, nie zabijasz innych ludzi przed kompem... "Nie jestem seryjnym mordercą, ja tylko gram w Assasin's Creeda, panie władzo" Very Happy